21.01.2008

Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy

Katowice, dnia 25.01.2008 r.

I N F O R M A C J A Nr 4/2008/EW

w sprawie wypadku ciężkiego, zaistniałego w dniu 21.01.2008 r. około godz. 1215, w Kopalni Węgla Brunatnego „Adamów” S.A. w Turku na terenie odkrywki „Adamów”, któremu uległ pomocnik maszynisty kolei górniczej, lat 29, pracujący w górnictwie 15 miesięcy.

Wypadek zaistniał na miejscu składowania szyn, które było zlokalizowane na placu zagospodarowania odkrywki „Adamów” w Warence, w rejonie tymczasowej załadowni węgla.

W dniu 21.01.2008 r. na zmianie „A”, trwającej od godz. 600 do 1400, sztygar zmianowy oddziału kolei górniczej (GKG) skierował sześcioosobową brygadę do prac związanych z odzyskiem i segregacją elementów demontowanego odcinka toru kolejowego. Prace te polegały na rozkręcaniu szyn toru kolejowego oraz ich transporcie i układaniu na w/w placu zagospodarowania. Po podziale zadań pracownicy sześcioosobowej brygady udali się na demontowany odcinek torowiska. Dwuosobowy zespół pracowników, z wykorzystaniem ładowarki, prowadził prace związane z odciąganiem z torowiska, wcześniej rozkręconych odcinków szyn. Następnie, po przerwie śniadaniowej, ok. godz. 1030 zespół ten przystąpił do prac związanych z transportem odcinków szyn. Pracownicy ci podpinali po jednej szynie do ładowarki za pomocą pęta linowego, którą operator ładowarki (z innego oddziału ruchowego) przeciągał na odległość ok. 50 m, na miejsce składowania, a następnie odpinali przeciągnięte szyny. Szyny te były wciągane na podkłady drewniane ułożone na gruncie. Wciągnięte na podkłady odcinki szyn były następnie ręcznie układane i dosuwane do siebie. W dniach poprzedzających wypadek zostało już ułożonych na podkładach 19 szyn, typu S49, o długości ok. 30 m.

Układanie szyn, w pierwszej kolejności, polegało na ustawieniu szyny na jej stopie. W tym celu w istniejące otwory, w szyjce szyny na przeciwległych jej końcach, pracownicy wkładali łomy stalowe o średnicy 30 mm i długości ok. 1,6 m, a następnie jednocześnie dociskali łomy do poziomu podłoża na stronę stopy szyny. Stan położenia szyny, po wykonaniu tej operacji, był stabilizowany przez jednego pracownika trzymującego łom w otworze szyjki szyny w pozycji poziomej. Natomiast drugi z pracowników po wyciągnięciu łomu z otworu, przechodził na druga stronę szyny i wkładał łom do otworu, po przeciwnej stronie niż poprzednio, a następnie wykonywał ruch do góry stawiając szynę na powierzchni jej stopy. Jednocześnie, w tym samych czasie, drugi pracownik przytrzymujący szynę usuwał łom z otworu. Następnie tak ustawioną szynę dwóch pracowników dosuwało do pozostałych składowanych szyn z wykorzystaniem łomów jako dźwigni prostych. W dniu wypadku w ten sposób przetransportowano pięć szyn, z których cztery zostały ułożone na podkładach bez żadnych zakłóceń.

Około godz. 12oo do dwuosobowego zespołu układającego szyny dołączył do pomocy trzeci pracownik. Po ułożeniu czwartej szyny dwóch pracowników przystąpiło do ustawienia piątej szyny o długości 25 m, która była wygięta w osi, a jej stopa zwrócona była w stronę ułożonych już szyn. Trzeci pracownik nie uczestniczył w tej czynności, miał on tylko pomóc przy przesunięciu szyny, po jej obróceniu. Pracownicy ci włożyli łomy w otwory szyjki szyny, położone na końcach szyny, częściowo ją przekręcili, a następnie jeden z pracowników utrzymywał szynę w tej pozycji, a drugi (poszkodowany) przełożył łom na drogę stronę otworu i poderwał szynę, aby postawić ją na stopce.

Szyna obracana przez poszkodowanego nie zatrzymała się na stopce, lecz przewróciła na drugi bok, odrzucając dużą siłą łom, który ugodził poszkodowanego w prawą część głowy. Po uderzeniu poszkodowany przewrócił się na wznak i stracił przytomność. Współpracownicy zorganizowali pierwszą pomoc i powiadomili zakładową pomoc medyczną. Następnie poszkodowany został przewieziony karetką zakładową do Powiatowego Szpitala w Turku, skąd przewieziono go do szpitala w Koninie.

Przyczyną wypadku było uderzenie poszkodowanego w głowę łomem, którym obracał szynę, na skutek niekontrolowanego przekręcenia się szyny na przeciwległy bok.

W związku z zaistniałym wypadkiem Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu nakazał:

  1. Wstrzymać pracę związane z układaniem szyn do czasu opracowania bezpiecznej metody wykonywania tych czynności.
  2. Przeszkolić pracowników zakładu górniczego w zakresie bezpiecznego wykonywania prac przy układaniu szyn.
  3. Zapoznać zainteresowaną załogę kopalni z okolicznościami zaistniałego wypadku.

Informację opracowano na podstawie danych z OUG w Poznaniu.



do góry