31.05.2012

Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy

Katowice, dnia 8.06.2012 r.

I N F O R M A C J A Nr 40/2012/EW

o wypadku ciężkim, zaistniałym w dniu 31. 05. 2012 r. o godzinie 22 50 w L.W. „Bogdanka” S.A. w Bogdance w ścianie 2/II w pokładzie 382 na poziomie 864, któremu uległ górnik przodowy lat 40, pracujący w górnictwie 12 lat.

Wypadek miał miejsce w rejonie sekcji obudowy zmechanizowanej GLINIK 17/33,5 POz nr 150 w przygotowywanej do likwidacji ścianie 2/II w pokładzie 382 na poziomie 864 m, zaliczonym do I kategorii zagrożenia metanowego, klasy B zagrożenia wybuchem pyłu węglowego i I stopnia zagrożenia wodnego.
Ściana 2/II o długości 281 m prowadzona była w pokładzie 382 o nachyleniu 0-20 i średniej miąższości węgla około 2,6 m, systemem poprzecznym z zawałem stropu w kierunku z zachodu na wschód. Wyposażona była w 159 sekcji obudowy zmechanizowanej GLINIK 17/33,5 o podziałce 1,75 m, kombajn ścianowy JOY 4LS8 o zabiorze 1,0 m oraz w przenośnik ścianowy JOY AFC 890.

Ściana po osiągnięciu docelowego wybiegu 2160 m weszła w fazę przygotowywania jej do likwidacji poprzez wykonanie opinki stropu z siatki i filarówek nad sekcjami obudowy zmechanizowanej oraz wykonanie przedziału transportowego, przeznaczonego do wydawania elementów jej wyposażenia. Do zmiany III w dniu 31.05.2012 r. wykonano opinkę stropu na całej długości ściany oraz wykonano przedział transportowy od strony chodnika nadścianowego 2/II/382 do sekcji obudowy zmechanizowanej nr 154.

Przedział transportowy o szerokości 2,2–2,5 m (liczonej od końca stropnicy obudowy zmechanizowanej) i wysokości 3,2 m, wykonywany był przy użyciu kombajnu ścianowego. Obudowę przedziału transportowego stanowiły dwie stropnice z prostek V36 o długości ok. 3.5 m każda w rozstawie co 0,9 m, przedłużane tak, aby stropnica pierwsza obejmowała stropnicę zasadniczą obudowy zmechanizowanej natomiast druga stropnica łączona z pierwszą przy pomocy dwóch strzemion typu SD z zakładką 0,5 m zabezpieczała przedział transportowy w stronę ociosu węglowego. Na każdą stropnicę sekcję obudowy zmechanizowanej zakładano po dwie pary prostek V36 stabilizowanych rozporami wieloelementowymi rozmieszczonymi we wzajemnej odległości od siebie co 1,2 m.

Do prostek od strony ociosu ściany dopinano elementy obudowy łukowej KOG, oraz prostki ociosowe SV36 o długości 2,7 m . Opinkę stropu przedziału transportowego stanowiło drewno okrągłe i siatka ogrodzeniowa ułożona nad drewnem, natomiast opinkę ociosu siatka ogrodzeniowa lub łańcuchowa wzmocniona kotwami drewnianymi osadzonymi na kleju PUR.

W dniu 31.05.2012 r. na zm. III rozpoczynającej się od godziny 1830 sztygar zmianowy oddziału G-3 skierował 4-ch pracowników do wykonywania zabudowy elementów łukowych i prostek ociosowych przedziału transportowego od sekcji nr 153. Kombajn ścianowy po urobieniu ociosu na zabiór 1,0 m znajdował się na wysokości sekcji nr 145–150. Strop na całej długości odsłonięcia zabudowany był prostkami SV36 i wyłożony siatką i drewnem okrągłym.

Po przyjściu do ściany przodowy brygady uznał, że w związku z opadem skał stropowych na wysokość ok. 1,8 m i odsłonięciu stropu poza obrys obudowy przedziału transportowego na głębokość od 0,5 do 2,5 m na odcinku od sekcji nr 152 do sekcji nr 149, brygada przystąpi do wykonania na tym odcinku obudowy tymczasowej składającej się z trzech stropnic drewnianych wspartych jednym końcem wpuszczonych w ocios ściany, a drugim końcem wpuszczonych w korytko prostki SV36 stanowiącej stropnicę obudowy przedziału transportowego. Na tak zabudowane trzy stropnice założono filarówki w ilości 4 sztuk o długości ok. 6,0 m, zabezpieczając w ten sposób nadmiernie odsłonięty strop na długości sekcji 149-152. Następnie brygada przystąpiła do zabudowy prostek ociosowych oraz łuków KOG, zabudowując do godziny 2200 prostki ociosowe (do sekcji nr 152) oraz łuki KOG (do sekcji nr 150).

Około godziny 2200 sztygar zmianowy wracający z obchodu stanowisk pracy w rejonie oddziału G-3, przechodząc obok pracującej przy zabudowie łuków KOG brygady uznał, że wykonana obudowa tymczasowa poza obrysem przedziału transportowego, ze względu na jej długość i głębokość odsłoniętego stropu powinna dodatkowo zostać wzmocniona prostkami stalowymi, stanowiącymi przedłużenie stropnicy obudowy przedziału transportowego, co przekazał przodowemu.

W związku z powyższym przodowy brygady wraz z dwoma pracownikami przystąpił do zabudowy prostki SV36 o długości 2,7 m, zamierzając jednym końcem oprzeć ją o ocios ściany, a drugim końcem wprowadzić od góry do korytka stropnicy SV36 stanowiącej zabudowę stropu przedziału transportowego, wspartą na sekcji nr 150. Po wykonaniu pomostu z desek położonych na nadstawce przenośnika ścianowego i wspartych o ocios ściany, przodowy stojąc bezpośrednio przy ociosie poza obrysem obudowy przedziału transportowego, pod wykonaną wcześniej drewnianą obudową tymczasową, próbował wprowadzić koniec prostki w wykonane wcześniej w ociosie gniazdo, a pozostali dwaj pracownicy stojąc z tyłu (pod obudową przedziału transportowego) trzymali prostkę na drugim końcu. Ponieważ prostka była za długa i nie można było jej włożyć od góry do zabudowanej na stropnicy obudowy zmechanizowanej nr 150 prostki SV ze względu na położone prawie do jej końca drewno okrągłe stanowiące opinkę stropu zdecydowali, że prostkę trzeba wyjąć i przyciąć ją na wymiar. W tym momencie nastąpił opad stropu na całej długości wykonanej wcześniej obudowy tymczasowej w wyniku czego przodowy został przygnieciony do ociosu opadającymi filarówkami, prostką stalową oraz rumoszem skalnym. Pozostali dwaj pracownicy nie zostali objęci skutkami opadu skał stropowych ponieważ znajdowali się pod obudową ostateczną przedziału transportowego.

Pierwszej pomocy poszkodowanemu udzielili współpracownicy uwalniając go w ciągu 5 minut spod prostki stalowej, filarówek i rumoszu skalnego. Po wyniesieniu go spod ociosu założono mu na szyję kołnierz ortopedyczny, położono na noszach i rozpoczęto transport pod szyb. Poszkodowany cały czas był przytomny, uskarżał się tylko na ból w okolicy nerek. W odległości ok. 1 km od szybu, poszkodowanego położono wraz z noszami w kabinie sanitarnej kolejki podwieszanej i w ten sposób dotransportowano go pod szyb. Na nadszybiu czekał już lekarz który dokonał wstępnych oględzin poszkodowanego. Po przewiezieniu poszkodowanego do szpitala powiatowego w Łęcznej i dokonanych badaniach, wstępna opinia lekarska nie wskazywała żeby poszkodowany doznał urazu kręgosłupa lub miednicy. W dniu 1.06.2012 r. o godzinie 1315 w kolejnej opinii lekarskiej wskazano na uszkodzenie miednicy.

Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Lublinie został powiadomiony o wypadku w dniu 01.05.2012 r. o godzinie 050.

Przyczyną wypadku ciężkiego było przygniecenie przodowego do ociosu ściany opadającą obudową tymczasową oraz rumoszem skalnym w wyniku wystąpienia opadu skał stropowych.

W związku z zaistniałym wypadkiem Dyrektor OUG w Lublinie, decyzją z dnia 1.06.2012 r. wstrzymał ruch zakładu górniczego w części dotyczącej wykonywania obudowy przedziału transportowego w ścianie 2/II w pokładzie 382 do czasu stwierdzenia przez osobę wyższego dozoru ruchu, że zagrożenie związane z opadem skał stropowych w rejonie sekcji nr 150 zostało usunięte.

Informację opracowano na podstawie danych z OUG Lublinie.

do góry