08.08.2011

Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy

Katowice, dnia 29.08.2011 r.

I N F O R M A C J A Nr 47/2011/EW

o wypadku urazu głowy (bez określenia ciężkości wypadku) zaistniałym w zakładzie górniczym – Kopalnia Węgla Brunatnego „Bełchatów” w Rogowcu – Pole „Szczerców” w dniu 8.08.2011 r., około godziny 830, któremu uległ operator koparek wielonaczyniowych – zatrudniony w zakładzie górniczym 30 lat.

W Polu „Szczerców” zainstalowana koparka wielonaczyniowa SchRs 4600 nr K-42, sypiąca urobek na wielkogabarytowy przenośnik taśmowy, wyposażona była w układ sterujący współpracujący z układem sterowania przenośnika odbierającego. Połączenie układów realizowane było przy pomocy przewodu sterowniczego w powłoce silikonowej typu H07BQf 12×1,5 mm2, o średnicy zewnętrznej około 20 mm, długości około 70 m nawiniętego na bęben sprężynowej zwijarki kablowej typu VLF530-2-986H12 wyposażonej w układ mechanicznego samoczynnego nawijania przewodu. Bęben zwijarki kablowej umocowany był na koparce na wysokości około 3 m od poziomu terenu. Koniec przewodu sterowniczego wyposażony we wtyk, podłączano do gniazd, zabudowanych co około 50 m, na trasie przenośnika odbierającego. Wraz z przejazdem koparki, wzdłuż przenośnika odbierającego, okresowo przepinano przewód sterowniczy do kolejnego gniazda. Na przewodzie sterowniczym w odległości około 4 m od wtyki zamontowano metalową obejmę, do której zamocowana została stalowa linka, długości około 1,2 m, zakończona metalowym karabińczykiem. Linka służyła do zaczepienia przewodu sterowniczego do konstrukcji przenośnika odbierającego, w celu wyeliminowania naprężeń w połączeniu wtyk – gniazdo, wynikających z siły naciągu samoczynnego układu nawijania tego przewodu.

W dniu 8.08.2011 r., ok. godz. 830 operator koparek wielonaczyniowych wykonujący w tym dniu czynności obchodowego koparki, na polecenie operatora koparki nr K-42, wykonywał przepięcie wtyku przewodu sterowniczego, który był rozwinięty na całą jego długość. Rozwinięty przewód sterowniczy leżący na podłożu wzdłuż trasy przenośnika odbierającego, został unieruchomiony w błocie. Operator - obchodowy po wyjęciu wtyki i odczepieniu linki z karabińczykiem, od konstrukcji przenośnika, trzymając w rękach przewód sterowniczy, wtyk i linkę, szarpnął za przewód celem jego uwolnienia z błota, aby układ samoczynnego nawijania przewodu mógł zwinąć nadmiar przewodu. W trakcie szarpnięcia operator stracił równowagę, spadł mu hełm z głowy, a stalowa linka zabiczowała i uderzyła go karabińczykiem w głowę. Poszkodowany dokończył przepinanie przewodu sterowniczego, a następnie zgłosił wypadek przodowemu koparki nr K-42. Powiadomiony o zdarzeniu sztygar zmianowy zawiózł poszkodowanego do Zakładowej Przychodni Lekarskiej, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Wobec braku przeciwwskazań lekarskich poszkodowany około godz. 1200 powrócił na stanowisko pracy.

W dniu 16.08.2011 r. poszkodowany przebywając w domu źle się poczuł i został zabrany przez pogotowie ratunkowe do Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie. W wydanej dnia 18.08.2011 r. pisemnej opinii lekarskiej o wypadku przy pracy lekarz stwierdził: „uraz głowy okolicy ciemieniowej prawej z wyłobieniem kości do mózgowia, ropniak mózgu, padaczka pourazowa, niedowład lewej kończyny górnej”.

O wypadku Okręgowy Urząd Górniczy w Kielcach został powiadomiony w dniu 22.08.2011 r.

Informację opracowano na podstawie danych z OUG w Kielcach.

do góry