26 10 2016 2

Wyższy Urząd Górniczy

Departament Górnictwa

Otworowego i Wiertnictwa                                                                                                                                                                      Katowice, dnia 8 listopada 2016 r.

 

 INFORMACJA Nr 55/2016/EW

o wypadku lekkim - oparzenia chemicznego oczu elektrolitem z rozszczelnionego akumulatora, zaistniałym w dniu 26.10.2016 r., w zakładzie górniczym KGHM Polska Miedź S.A. Oddział Zakłady Górnicze „Lubin” w Lubinie, któremu uległ ślusarz, pracownik firmy PUGiB-BUD Sp. z o. o. w Częstochowie, lat 33, zatrudniony w górnictwie 9 lat.

Wypadek zaistniał w dniu 26.10.2016 r. około godziny 1105 w komorze maszyn ciężkich PUGIB-BUD, zlokalizowanej na skrzyżowaniu  chodnika A- 304 i przecinki P-12, na poziomie 610 m, Rejonu Głównego kopalni. Wysokość wyrobiska w miejscu wypadku wynosiła ok. 4 m, a szerokość ok. 6,4 m. Spąg wyrobiska był poziomy, a strop i ociosy były zabudowane kotwami wklejanymi o długości żerdzi 1,8 m, w siatce 1,5 x 1,5 m, z opinką z siatki typu MM. Miejsce wypadku przewietrzane było obiegowym prądem powietrza, o parametrach zgodnych z wymaganiami przepisów.

Na zmianie I (trwającej od godz. 6:00 do 14:00), sztygar zmianowy mechaniczny z tego przedsiębiorstwa, polecił elektromonterowi sprawdzić możliwości uruchomienia wiertnicy typu SWW o nr zakładowym 3. Elektromonter stwierdził, że akumulatory zamontowane w maszynie (zestaw dwóch akumulatorów 12V o pojemności 180 Ah każdy) były rozładowane. Postanowił wymienić te akumulatory na rezerwowe (naładowane – znajdujące się w magazynie komory).

Razem ze ślusarzem wyjęli  jeden z akumulatorów pozostawiając go na spągu wyrobiska obok maszyny przy ociosie. Po wyjęciu drugiego, transportowali go ręcznie, przemieszczając się jeden za drugim, ze względu na ograniczone miejsce. Elektromonter szedł pierwszy, a ślusarz za nim. Ślusarz zahaczył szelkami odblaskowymi o wystający element maszyny i w wyniku szarpnięcia puścił uchwyt akumulatora. Akumulator upadł na spąg, w wyniku czego nastąpiło zniszczenie ścianki obudowy akumulatora i jego rozszczelnienie. Wydostający się elektrolit oparzył oczy i twarz ślusarza. Elektromonter natychmiast zaprowadził ślusarza do  sztygarówki, w której wykorzystując zawartość apteczki, wspólnie ze sztygarem przemyli wodą destylowaną oczy poszkodowanego i założyli na nie opatrunek. Przebywający w komorze maszyn sztygar oddziałowy PUGiB-BUD, telefonicznie powiadomił o zdarzeniu dyspozytora kopalni. Sztygar zmianowy wraz z poszkodowanym udał się pod szyb L-I i wyjechał z nim na powierzchnię, gdzie poszkodowany został opatrzony przez pielęgniarkę. Następnie sztygar zmianowy odwiózł poszkodowanego do szpitala MCZ w Lubinie.

Według opinii wydanej w dniu 03.11.2016 r. przez lekarza z Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie, poszkodowany doznał: oparzenia chemicznego obu spojówek, zaćmy pourazowej oka lewego, powierzchniowego oparzenia rogówki obu oczu, oderwania tęczówki oka lewego, ostrego urazu akustycznego pod postacią przejściowego niedosłuchu oraz utrzymujących się szumów usznych. Ostateczna ocena narządu wzroku będzie możliwa po upływie 6 miesięcy od urazu.

W dniu 31.10.2016 r. poszkodowany został wypisany ze szpitala i przebywa na zwolnieniu lekarskim, w domu.

Przyczyną wypadku było oparzenie chemiczne oczu, spowodowane kontaktem z elektrolitem wydostającym się z uszkodzonego akumulatora.

Do wypadu przyczyniło się niezachowanie należytej ostrożności, co spowodowało potknięcie i utratę równowagi, podczas transportu akumulatora, w wyniku czego nastąpił upadek akumulatora na spąg wyrobiska oraz jego rozszczelnienie.

Po przeprowadzeniu oględzin miejsca nie zachodziła potrzeba wydawania decyzji przez Dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu.

Informację opracowano na podstawie danych z OUG we Wrocławiu.

do góry