Strona główna/Dla mediów/Rzecznik prasowy informuje/Fundacja Bezpieczne Górnictwo ma nowych sojuszników

Fundacja Bezpieczne Górnictwo ma nowych sojuszników

30 Czerwca 2010

0 13 firm rozszerzyło się grono członków - fundatorów Fundacji "Bezpieczne Górnictwo im. prof. Wacława Cybulskiego", która działa od 1997 roku przy Wyższym Urzędzie Górniczym. Wśród nich znaleźli się nie tylko przedsiębiorcy górniczy (JSA, PKW, "Siltech"), ale także producenci maszyn i urządzeń dla przemysłu wydobywczego (m.in. FAMUR, PUMAR, KARBOMECH, DAMEL, Joy Maszyny Górnicze, Eickhoff Polonia Ltd. )

Podczas Zgromadzenia Fundatorów, które odbyło się 30 czerwca 2010 r., podjęto uchwałę o rozszerzeniu grupy członków - fundatorów . Dotychczas Fundacja opierała się na aktywności osób fizycznych. Obecnie jej działalności poszerzy się wsparciem osób prawnych czyli firm górniczych, producentów maszyn i urządzeń dla branży wydobywczej oraz instytucji współpracujących z przemysłem wydobywczym.

- Zależy nam na wyjściu Fundacji poza górnictwo węgla kamiennego. Chcemy poprawić społeczny wizerunek tej branży promując bezpieczeństwo pracy, niezawodne maszyny i urządzenia, bezpieczne systemy zarządzania i rozwiązania. Doroczny Konkurs "Bezpieczna kopalnia", organizowany przez Szkołę Eksportacji Podziemnej, nagradza menedżerów i dyrektorów. My w tym roku po raz pierwszy zaczęliśmy honorować "Dzielnych Górników". Przygotowujemy konkurs na "Bezpieczny Oddział". Poprzez propagowanie wzorowych zachowań na najbardziej newralgicznych stanowiskach pracy mamy nadzieję poprawić wskaźniki dotyczące wypadków przy pracy – mówił Piotr Litwa, prezes WUG otwierając Zgromadzenie Fundatorów Fundacji "Bezpieczne Górnictwo".

Podczas obrad przyjęto sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności Fundacji i udzielono absolutorium zarządowi, któremu przewodniczy doc. dr hab. inż. Krzysztofa Cybulskiego (syn patrona Fundacji). Wśród uczestników zgromadzenia był Marian Filipek - były prezes WUG, z którego inicjatywy powstała Fundacja.

- W tym roku podczas konferencji w Wiśle nagrodziliśmy trzy najlepsze prace dyplomowe dotyczące górnictwa, napisane i obronione w ubiegłym roku na uczelniach technicznych. Ich autorami byli absolwenci Akademii Górniczo-Hutniczej i Politechniki Wrocławskiej. Konkurs na najlepsze prace dyplomowe jest prowadzony od lat i mamy nadzieję, że przyczynia się on do pozyskania dobrze wykształconych kadr do firm górniczych – mówił Krzysztof Cybulski, prezes Zarządu Fundacji "Bezpieczne Górnictwo im. Prof. W. Cybulskiego".

Wielu założycieli – fundatorów (początkowo było to 29 osób fizycznych) zakończyło już aktywność zawodową. Kilka osób zmarło. Pojawiła się konieczność zmiany formuły Fundacji i rozszerzenia grona jej członków o osoby prawne. Podczas środowego spotkania przyjęto 13 firm, a przedstawiciele kolejnych kilkunastu - m.in. PGNiG i KGHM - zadeklarowali akces przystąpienia do Fundacji. Ze względów formalnych zostaną przyjęci na kolejnym Zgromadzeniu Fundatorów. W ubiegłym roku wystosowano do kilkudziesięciu firm górniczych i około górniczych zaproszenia do przystąpienia do Fundacji. Na wczorajszym zgromadzeniu widać było, że reakcja na te zaproszenia jest pozytywna.

23 marca br. w Wiśle, podczas XII Konferencji z cyklu "Problemy Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Polskim Górnictwie" (organizowanej przez Wyższy Urząd Górniczy, Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa, Główny Instytut Górnictwa), rozstrzygnięto konkurs na najlepsze prace dyplomowe absolwentów studiów górniczych w roku akademickim 2008/2009. Nagrody otrzymali dwaj absolwenci Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie:
- Marek Korzec za pracę pt. "Metody ujęcia i wykorzystania metanu w kopalniach węgla kamiennego"
- Grzegorz Czyż za pracę pt. "Ocena stanu bezpieczeństwa pracy za lata 2002-2007 w kopalni Pniówek z uwzględnieniem zmianowości"
oraz absolwent Politechniki Wrocławskiej:
-Tomasza Zawadzki za pracę pt."Choroby zawodowe w Latach 2000-2009 w KGHM Polska Miedź S.A. oddział Polkowice-Sieroszowice".

27 kwietnia br. po raz pierwszy Fundacja przyznała wyróżnienia "Dzielny Górnik". Otrzymało je wówczas 6 pracowników ZG "Siltech" za wzorowe postępowanie podczas zawału skał stropowych, do którego doszło12 kwietnia br. oraz trzech ratowników wyróżniających się zaangażowaniem w prowadzoną wówczas akcję ratowniczą. W drugiej edycji – 7 czerwca br - przyznano te honorowe dyplomy za działalność prewencyjną podczas likwidacji ściany w niebezpiecznych warunkach w KWK "Halemba-Wirek". Zarząd Fundacji w porozumieniu z kierownictwem WUG postanowił, że wyróżnienia te będą miały charakter cykliczny. Będą nimi nagradzani górnicy wyróżniający się niezwykłą odwagą i rozwagą w ekstremalnie trudnych sytuacjach zawodowych, którzy przyczyniają się do ratowania życia i zdrowia własnego lub kolegów podczas różnorodnych zagrożeń w zakładach górniczych.

Podczas środowego zgromadzenia Adam Giera zaproponował, żeby dyplomami "Dzielnego Górnika" nagradzać również ofiarność pracowników w ratowaniu zakładów górniczych.

- Zimą mieliśmy poważna awarię energetyczną i ludzie nie szczędzili sił by utrzymać sprawne funkcjonowanie kopalni "Olkusz-Pomorzany". Taką postawę warto docenić – argumentował Adam Giera, emerytowany pracownik ZGH "Bolesław", jeden z członków założycieli Fundacji.

Marek Growiec z Joy Maszyny Górnicze podkreślał, że dewiza tej firmy o światowym zasięgu jest zbieżna z celami Fundacji Bezpieczne Górnictwo.

- Zero zagrożeń musi być główną zasada w działalności górniczej. Dziś życie i zdrowie pracowników jest najważniejsze nie tylko z powodów moralnych, ale także ekonomicznych i wizerunkowych. Z powodów wypadków przy pracy może dość do zamknięcia i likwidacji kopalni – zapewniał Marek Growiec.


do góry