Kopalnie węgla w Australii wyrzuciły największą chmurę metanu w tym roku

Najpoważniejsza chmura metanu wykryta w Australii od ponad roku została zauważona w zeszłym miesiącu przez satelitę nad jednym z największych regionów wydobywających węgiel w kraju.

17 października satelita Sentinel-5P Europejskiej Agencji Kosmicznej zaobserwował pióropusz metanu nad Bowen Basin w stanie Queensland. Firma analityczna Kayrros SAS oszacowała, że poziom emisji wynosił 76 ton metanu na godzinę. Biorąc pod uwagę wysoką koncentrację kopalń w pobliżu pióropusza i jego kształt, mógł on pochodzić z wielu źródeł.

„Czasowe uwalnianie metanu z podziemnych kopalń jest częścią ich normalnej działalności” - oświadczył australijski Departament Przemysłu, Nauki, Energii i Zasobów. Rząd Australii wdraża system kontroli emisji metanu przy użyciu danych z satelity Sentinel-5P „w celu oceny skutków emisji metanu”.

Władze Australii stoją w obliczu nasilającej się krytyki ze strony aktywistów klimatycznych, którzy twierdzą, że nie robią one wystarczająco dużo, aby ograniczyć emisje gazów cieplarnianych.

Metan w krótkim okresie ma ponad 80-krotnie większy wpływ na ocieplenie niż dwutlenek węgla. Powstrzymanie zamierzonych emisji i przypadkowych wycieków może przyczynić się do spowolnienia zmian klimatycznych bardziej niż prawie każdy inny środek. Według grupy badawczej Ember, zajmującej się badaniami klimatu, tanie technologie łagodzenia emisji z kopalń węgla są powszechnie dostępne, podczas gdy firmy naftowe i gazowe często mogą czerpać korzyści z redukcji emisji, sprzedając metan jako gaz ziemny. Wyższe emisje metanu mogą wynikać częściowo z położenia geograficznego regionu, a starsze i głębsze pokłady węgla zwykle emitują więcej gazu.

Jak wykazała analiza firmy Kayrros na początku tego roku, na każdą tonę węgla wyprodukowaną w regionie Bowen Basin uwalniane jest średnio 7,5 kilograma metanu. To o 47% więcej niż średnia światowa szacowana przez Międzynarodową Agencję Energii. Gdyby październikowa emisja metanu trwała godzinę w tempie szacowanym przez Kayrros, miałaby taki sam krótkoterminowy wpływ na klimat jak średnia roczna emisja z ponad 3700 samochodów w Wielkiej Brytanii. Pióropusz metanu obserwowany w Australii był największy od czasu emisji wykrytej w sierpniu zeszłego roku.

Naukowcy dopiero zaczynają wskazywać największe źródła emisji metanu, a istniejące obserwacje satelitarne nie są kompleksowe. Zachmurzenie, opady i zmienne światło mogą wpływać na obserwacje, a satelity mają ponadto trudności ze śledzeniem emisji nad wodą.
[www.mining.com]