Strona główna/O nas/Ze świata/Spór w RPA o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi

Spór w RPA o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi

23 Września 2025

Minister zasobów mineralnych i energii w rządzie RPA oraz tamtejsza największa firma górnicza spierają się o amerykański udział w wydobyciu surowców mineralnych.

Sibanye Stillwater, największa południowoafrykańska firma górnicza, oraz kilka innych przedsiębiorstw przedstawiło prezydentowi Cyrilowi Ramaphosie plan, zakładający szeroką współpracę z USA przy wydobyciu surowców mineralnych. Propozycja ta spotkała się z ostrą krytyką ze strony ministra zasobów mineralnych i energii Gwede Mantashe, który podkreślił, że jego urząd nie był zaangażowany w jej powstawanie. Jego zdaniem przedstawiony plan stawia interesy Sibanye Stillwater ponad interesy całego przemysłu wydobywczego RPA.

To kolejna odsłona długotrwałego sporu między rządem a sektorem prywatnym, dotyczącego strategii górniczej RPA. Minister Mantashe już wcześniej opowiadał się za przerwaniem dostaw minerałów do USA w odwecie za wstrzymanie pomocy finansowej dla RPA. Branża skarży się z kolei na biurokrację oraz niepewność regulacyjną i polityczną. Liderzy biznesu górniczego twierdzą, że oprócz poprawy kondycji finansowej ich firm, zależy im również na polepszeniu relacji między krajami. Te pogorszyły się od inauguracji drugiej kadencji Donalda Trumpa, który powiedział, że w RPA dokonano ludobójstwa białych farmerów, a do tego nałożył 30-procentowe cła handlowe na wiele towarów wysyłanych z RPA do USA - najwyższe wśród wszystkich krajów Afryki Subsaharyjskiej.

Stany Zjednoczone są (po Chinach) drugim co do wielkości partnerem handlowym RPA. Jak wynika z danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w 2024 r. obroty handlowe obu krajów wyniosły 21,6 mld dolarów, a RPA odnotowała nadwyżkę w wysokości 7,7 mld dolarów.

Dzień przed spotkaniem prezydenta Ramaphosy z Donaldem Trumpem minister Mantashe wydał oświadczenie w sprawie zatwierdzenia przez rząd strategii w zakresie mineralnych surowców krytycznych, która koncentruje się na potrzebach RPA. Dokument ten za kluczowe surowce uznaje węgiel, rudę chromu, rudę żelaza, mangan i platynę. Na liście nie ma natomiast surowców występujących obficie w innych częściach Afryki, takich jak miedź, kobalt czy lit. RPA nie wydobywa ich w dużych ilościach, a są istotne z punktu widzenia globalnego przemysłu elektronicznego, produkcji akumulatorów, sztucznej inteligencji oraz energii odnawialnej.

Kierownictwo Sibanye Stillwater uważa, że podejście Mantashego ograniczy możliwości rozwoju przemysłu wydobywczego w RPA.

[www.mining.com]

do góry