19.06.2013

Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy
OWP-10/gem-206/2013

Katowice, dnia 1.07.2013 r.

INFORMACJA Nr 10/2013 śm/EW

w sprawie wypadku śmiertelnego, zaistniałego w dniu 19 czerwca 2013 r. około godziny 235 w KGHM POLSKA MIEDŹ S. A. Oddział Zakłady Górnicze „Rudna” w Polkowicach, któremu uległ górnik operator oddziału eksploatacji maszyn dołowych C-25, lat 32, pracujący w zakładzie górniczym 8 lat.

Wypadek zaistniał w dniu 19 czerwca 2013 r. o godz. 235 w KGHM Polska Miedź S. A. Oddział Zakłady Górnicze „Rudna” w Polkowicach, w polu XXI/I, na skrzyżowaniu pasa P-60 z komorą K-101 oddziału górniczego G-23, na poziomie 1100 m, rejonu GG-3, w odległości ok. 2000 m od szybu R-VII, na zmianie IV wielozmianowego systemu pracy - WSP (trwającej od godz. 2300 do godz. 500). Do wypadku doszło podczas prac manewrowych ładowarki LH 209L nr zakładowy 262 związanych z załadunkiem rudy na wóz odstawczy typu CB4P-24K nr kop. 342.

Oddział G-23 prowadził roboty w polu XXI/1, usytuowanym w rejonie nr XXI kopalni, w których złoże zaliczono do II stopnia zagrożenia tąpaniami. Skały stropu i spągu zaliczono do klasy drugiej. Średnia wytrzymałość na ściskanie wynosi: dla skał stropowych około 150 MPa, furty złożowej około 77 MPa, skał spągowych około 30 MPa. W polu tym między innymi wykonywano wyrobiska konturujące lewe skrzydło pola (komory K-97÷K-105) wycinając filary wielkogabarytowe w geometrii 28x28m, mierzonej w osiach projektowanych wyrobisk. Dla robót w polu XXI/1 opracowany był projekt techniczny eksploatacji oraz szczegółowy projekt eksploatacji, zatwierdzone przez Kierownika Ruchu Zakładu Górniczego.

Do miejsca wypadku, powietrze świeże, płynęło z szybu R-VII upadowymi N-1a, N-2a, K-2, K-4 następnie chodnikami K-106 i K-105. Powietrze zużyte, z miejsca wypadku, płynęło komorami K-101 do K-106 następnie przez K-7, pas 18, przecinką nr 22 do upadowych N-2, N-3 i do szybu R-XI.

W dniu 19.06.2013 r. na zmianie IV WSP, operator ładowarki typu LH 209L o numerze zakładowym 262, wybierał urobek z przodków oddziału G-23, który ładował do wozu odstawczego. Do chwili wypadku, wóz odstawczy wykonał pięć kursów z urobkiem do punktu rozładowczego (odległość punktu od miejsca wypadku wynosiła ok. 500 m. Operator wozu, po kolejnym kursie, przybył pustym wozem do pasa P60 i zauważył stojącą na skrzyżowaniu K-101 z pasem P60 ładowarkę, oświetloną z pracującym silnikiem. Operator czekał chwilę na załadunek swojego wozu przez ładowarkę a następnie wysiadł z wozu i poszedł w stronę ładowarki sprawdzić dlaczego ładowarka stoi. Podchodząc do maszyny stwierdził, że w maszynie włączony był silnik oraz oświetlenie, a nad daszkiem ochronnym widoczna była wystająca poza obrys kabiny głowa operatora ładowarki. Powiadomił o tym niezwłocznie sztygara zmianowego mechanicznego oddziału C-25, poprzez system łączności DOTRA znajdujący się w wozie odstawczym. Sztygar polecił jemu powrócić do ładowarki i dokładnie sprawdził co się stało. Przy ładowarce stwierdził, że górna krawędź drzwi kabiny dociska szyję operatora ładowarki do konstrukcji kabiny. Poprzez szczelinę w drzwiach kabiny sprawdził puls poszkodowanego – nie wyczuł pulsu, a operator nie wykazywał oznak życia. W tym czasie do ładowarki doszło dwóch pracowników, przodowy pola i operator samojezdnego wozu wiertniczego. Operator wozu odstawczego dźwignią układu skrętu wyprostował ładowarkę celem otwarcia drzwi i uwolnienia operatora. W tym czasie na miejsce zdarzenia przybył nadsztygar górniczy. Operator wozu rozpoczął reanimację poszkodowanego, którą kontynuował ok. 40 min tj. do czasu przyjazdu zastępu ratowników wraz z lekarzem. Lekarz, stwierdził zgon poszkodowanego.

Według wstępnych ustaleń, przyjęto, że operator ładowarki, czekając na wóz odstawczy zatrzymał ładowarkę w wyrobisku, nie wyłączając silnika, i z nie ustalonych przyczyn otworzył drzwi kabiny oraz wychylił się poza jej obrys. W tym czasie prawdopodobnie odruchowo przesterował lewą częścią ciała dźwignię (joystick) układu sterującego jazdą i skrętem ładowarki, który zabudowany był przy drzwiach kabiny. Spowodowało to niekontrolowany skręt ładowarki w kierunku kabiny. Skręcająca ładowarka swoją konstrukcją zaczęła zamykać otwarte drzwi kabiny, przez które wychylony był operator. Zamykające się drzwi docisnęły szyję i prawą rękę operatora do konstrukcji nośnej kabiny, powodując zgon operatora.

Według wstępnej opinii lekarskiej „zgon nastąpił w wyniku uduszenia przez dociśnięcie głowy do daszka maszyny”.

Do chwili obecnej ustalono, że ładowarka była wyposażona w dwa zabezpieczenia krańcowe uruchamiane za pomocą zamknięcia/otwarcia drzwi. Pierwszy to rozdzielacz hydrauliczny, który odpowiada za blokadę układu sterowania (35 bar) co skutkuje brakiem możliwości skręcania maszyną, wykonywania ruchów łyżką i wysięgnikiem oraz uruchomienia ścianki wysuwnej. Drugi to wyłącznik elektryczny, który po otwarciu drzwi załącza hamulec postojowy i nie pozwala go zwolnić dopóki drzwi są otwarte, włącza bieg neutralny SB i nie pozwala załączyć jakiegokolwiek innego biegu oraz zapala oświetlenie w kabinie. Powyższe układy zabezpieczające były niesprawne.

Na miejscu zdarzenia udokumentowano fotograficznie stan wyrobiska i ładowarki oraz wykonano niezbędne pomiary geodezyjne i szkice. Dokonano również zabezpieczenia niezbędnej dokumentacji.

Prawdopodobną przyczyną wypadku było dociśnięcie szyi i prawej ręki operatora ładowarki przez drzwi do konstrukcji nośnej kabiny operatora, na wskutek niesprawnego układu zabezpieczeń działających z chwilą otwierania drzwi kabiny operatora przy załączonym siniku maszyny.

W związku z wypadkiem Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu nakazał:

  1. Wydał decyzję, w której polecił wstrzymać ruch zakładu górniczego KGHM POLSKA MIEDŹ S. A. Oddział Zakłady Górnicze „Rudna” w Polkowicach, w części dotyczącej eksploatacji ładowarki LH209L o numerze zakładowym 262, do czasu przeprowadzenia przez właściwą jednostkę badań w zakresie oceny stanu technicznego powyższej ładowarki oraz jej zgodności wykonania z dokumentacją techniczno-ruchową producenta, celem określenia przyczyny i okoliczności zaistniałego wypadku.
    Ponowne eksploatowanie ładowarki LH209L o numerze zakładowym 262 uzależnił od usunięcia nieprawidłowości wynikłych z przeprowadzonych badań oraz uzyskaniu zezwolenia na oddanie do ruchu wydanego przez Kierownika Ruchu Zakładu Górniczego KGHM Polska Miedź s. A. O/ZG „Rudna” w Polkowicach.
  2. Zobowiązał Przedsiębiorcę, w drodze decyzji, do:
    • przeprowadzenia, przez właściwą jednostkę, badania w zakresie oceny stanu technicznego ładowarki typu LH 209L o numerze zakładowym 262 oraz jej zgodności wykonania z dokumentacją techniczno-ruchową producenta, celem określenia przyczyny i okoliczności zaistniałego wypadku śmiertelnego.
    • przedstawienia Dyrektorowi Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu sprawozdania i wyników z wykonanych wyżej wymienionych, czynności, w terminie bezzwłocznym.

Informację opracowano na podstawie danych z OUG we Wrocławiu.

do góry