28.04.2011.3

Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy
OWP-15/gg-18/2011

Katowice, dnia 13.05.2011 r.

I N F O R M A C J A Nr 15/2011 śm./EW

sprawie zdarzenia zaistniałego w zakładzie górniczym Tomaszowskich Kopalń Surowców Mineralnych „Biała Góra” Sp. z o. o. w Smardzewicach w dniu 28.04.2011 r. około godz. 1100 gdzie nastąpiło zapadnięcie się (osunięcie) stropu II-go piętra eksploatacyjnego w wyrobisku „BG I – Wschód”, w wyniku którego wypadkowi śmiertelnemu uległ operator urządzeń przeróbczych wykonujący czynności pomocnika maszynisty wiertniczego – pracownik własny lat 34, pracujący w górnictwie 5 lat.

Tomaszowskie Kopalnie Surowców Mineralnych „Biała Góra” w Smardzewicach prowadzą odkrywkową eksploatację piasków szklarskich i formierskich w trzech wyrobiskach wgłębnych ze złóż „Biała Góra I - Wschód”, „Biała Góra II - Wschód” i „Unewel – Zachód”. Zdarzenie i wypadek zaistniały w wyrobisku „BG I – Wschód”, w którym eksploatację prowadzono dwoma piętrami (suchym i zawodnionym) z postępem robót w kierunku wschodnim i północnym. Złoże z warstwy zawodnionej urabiane było pogłębiarką ssącą typu ZSR-3 „Boleń” wyposażoną w głowicę urabiającą. Głębokość zbiornika wodnego wynosi od około 4 m przy jego brzegu do 8 m w pozostałej części, a wysokość skarpy roboczej ponad lustrem wody wynosiła około 1,9 m. Technologia eksploatacji w warstwie zawodnionej przebiega dwuetapowo:

  1. W pierwszym etapie ze stropu piętra skały zwięzłe rozluzowywano przy użyciu materiałów wybuchowych. Otwory strzałowe dla tych robót wykonywano samojezdną wiertnicą gąsienicową typu WG 25 o napędzie spalinowym, która nie była wyposażona w urządzenie do automatycznego podawania żerdzi; czynności związane z dokładaniem, odkręcaniem i wymianą żerdzi wykonywało dwóch pracowników;
  2. W drugim etapie rozluzowany piasek wydobywany był pogłębiarką i transportowany rurociągiem ułożonym na spągu pierwszego piętra, skąd wywożony był transportem kołowym do zakładów przeróbczych.

W dniu 28 kwietnia 2011 r. na zmianie pierwszej roboty górnicze dozorował kierownik ruchu zakładu górniczego. Na początku zmiany kierownik ruchu zakładu górniczego dokonał podziału robót, wyznaczając dwóch pracowników, maszynistę wiertniczego i jego pomocnika do wiercenia długich otworów strzałowych na ścianie wschodniej wyrobiska „BG I – Wschód”. Około godz. 630 pracownicy pojechali w rejon zaplanowanych prac, transportując na lawecie wiertnicę. Po rozładowaniu wiertnicy około godz. 635 na wyrobisko przyjechał kierownik ruchu zakładu górniczego, który skontrolował rejon prac i osobiście wyznaczył miejsca dwóch serii otworów strzałowych. Maszynista wiertniczy wraz z pomocnikiem przystąpili do wiercenia otworów. Po wywierceniu pierwszej, północnej serii 11 otworów (w jednym szeregu) o średnicy 110 mm., około godz. 950 przystąpili do wiercenia drugiej, południowej serii 10 otworów strzałowych (w jednym szeregu, odległych od siebie o około 2,5 m i zabiorze około 2 m) oddalonej o około 15 m od serii północnej. Wiercenie otworów południowej serii rozpoczęto od północnego otworu. Po wywierceniu 4-go otworu maszynista przejechał z opuszczonym masztem wiertnicy w rejon 5-go zaplanowanego otworu. Schodząc po drabince ze stanowiska sterowania napędem gąsienicowym umieszczonym w tylnej części ramy wiertnicy zauważył, że masy skalne w spągu zaczęły się zapadać. Wg relacji maszynisty zapadlisko objęło przestrzeń pomiędzy wiertnicą a zbiornikiem wodnym o długości około 5 m na kierunku północ – południe (wzdłuż linii brzegowej) i szerokości około 2 m. Wschodnia krawędź zapadliska „zatrzymała się” w odległości około 0,7 m od gąsienicy wiertnicy i około 0,5 m od nóg operatora. Pomiędzy zbiornikiem wodnym a zapadliskiem pozostały nienaruszone masy skalne (wystające ponad wodę) tworząc półkę o szerokości około 1 m. Rejon zapadliska natychmiast wypełniła woda. W wyniku tego zdarzenia pomocnik operatora został wciągnięty w rejon zapadliska wraz z przemieszczonymi w głąb masami skalnymi. Maszynista nie widział momentu wpadnięcia poszkodowanego do wody. Poszkodowany przed zdarzeniem wykonywał czynności związane z czyszczeniem wlotów do otworów strzałowych, (odrzucaniem zwiercin) oraz pomagał przy dokładaniu i wymianie żerdzi. Ostatni raz maszynista widział poszkodowanego wsiadając na wiertnicę dla wykonania przejazdu – pomocnik stał wówczas oparty o łopatę w rejonie 4-go wywierconego otworu – około 2,5 m od górnej krawędzi skarpy roboczej. Zapadlisko swym zasięgiem od strony północnej doszło do 4-go wywierconego otworu.

Niezwłocznie po zaistnieniu zdarzenia podjęto i prowadzono akcję ratowniczą pod nadzorem Okręgowego Urzędu Górniczego w Kielcach, którą kierował kierownik ruchu zakładu górniczego. Akcja ta polegała na:

  • penetracji dna zbiornika wodnego przez nurków Górniczego Nurkowego Pogotowia Ratowniczego Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu oraz specjalistycznego podmiotu „Nitrox” w Płocku,
  • wybieraniu (odsysaniu) piasku pogłębiarką,
  • poszukiwaniu poszkodowanego na obszarze przybrzeżnej części zbiornika przez jednostkę straży pożarnej z wykorzystaniem „echosondy”,
  • penetracji dna zbiornika „georadarem” przez specjalistyczny podmiot z Gdyni,
  • penetracji dna zbiornika specjalistycznym przyrządem – „sonarem” przez Jednostkę Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie k/Warszawy.

Do poszukiwania poszkodowanego wykorzystano również psy policyjne wyszkolone do tropienia zwłok pod wodą oraz niekonwencjonalną metodę teledetekcji.

W wyniku prowadzonych działań, w dniu 7 maja 2011 r. sonarem wyznaczono dwa miejsca gdzie mógł znajdować się poszkodowany. W jednym z nich nurek znalazł zwłoki o godz. 1340. Miejsce to zlokalizowane jest około 20 m od brzegu w kierunku zachodnim od miejsca zdarzenia, na głębokości około 7 m, na dnie akwenu. O godz. 1413 nurkowie Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, wydobyli poszkodowanego lekarz stwierdził zgon.

W związku z zaistniałym zdarzeniem Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Kielcach w dniu 29.04.2011 r. nakazał:

  • wstrzymać ruch zakładu górniczego we wschodnim rejonie wyrobiska górniczego „BG I – Wschód” do czasu wydobycia ciała poszkodowanego oraz rozpoznania przyczyn i skutków powstałego zapadliska;
  • dalszą eksploatację w tym rejonie prowadzić na podstawie projektu technicznego eksploatacji spod lustra wody ujmującego wyniki rozpoznania przyczyn i skutków powstałego zapadliska, zatwierdzonego przez kierownika ruchu zakładu górniczego.

Informację opracowano na podstawie danych z OUG w Kielcach.

do góry